„Punkt zwrotny” w rozmowach?: Zwołano rzadką sesję specjalną z powodu sporu o budżet USA

Wielu pracowników federalnych przebywa obecnie na przymusowym urlopie.
(Zdjęcie: picture alliance/dpa/AP)
Najdłuższy lockdown w historii USA coraz bardziej dotyka mieszkańców kraju. Podczas gdy mieszkańcy są coraz bardziej sfrustrowani, a notowania prezydenta USA Donalda Trumpa spadają, w Waszyngtonie mówi się o „punkcie zwrotnym”. Jednak porozumienia wciąż nie osiągnięto.
W sobotę, po 39 dniach częściowego zamknięcia rządu, nie udało się osiągnąć rozwiązania w sporze budżetowym USA. Senat podejmie teraz próbę rozwiązania sporu na rzadkiej sesji w niedzielę (czasu lokalnego). Dzień roboczy zakończył się bez ogłoszenia porozumień dwustronnych i bez opublikowania pełnych projektów ustaw budżetowych na cały rok.
Wcześniej lider większości w Senacie, republikanin John Thune, mówił o pozytywnym kierunku rozmów międzypartyjnych. Powiedział, że trwają prace nad porozumieniami dotyczącymi tymczasowego wznowienia działalności rządu. Oczekuje się również uchwalenia trzech ustaw o długoterminowym finansowaniu niektórych agencji. Zamknięcie rządu spowodowało przymusowe urlopy dla wielu pracowników federalnych. Ma to również wpływ między innymi na pomoc żywnościową i transport lotniczy.
Zgodnie z planami, senatorowie mają zatwierdzić krótkoterminowe finansowanie pomostowe. Zapewniłoby to funkcjonowanie rządu do końca stycznia i dałoby ustawodawcom więcej czasu na osiągnięcie porozumienia w sprawie pozostałych dziewięciu projektów ustaw budżetowych, powiedział republikański senator John Hoeven. Ponadto trzy pakiety legislacyjne mają zabezpieczyć finansowanie rolnictwa, programów żywnościowych, projektów budowy obiektów wojskowych, programów dla weteranów oraz funkcjonowania Kongresu do 30 września 2026 roku. Thune wyraził nadzieję na głosowanie już w sobotę, ale nie określił terminu.
Głównym punktem spornym pozostaje opieka zdrowotna. Lider większości w Senacie, demokrata Chuck Schumer, oskarżył administrację prezydenta Donalda Trumpa o wstrzymanie funduszy na program pomocy żywnościowej SNAP i ograniczenie ruchu lotniczego na niektórych lotniskach z powodów politycznych.
Setki odwołanych lotówWedług strony internetowej „FlightAware” w sobotę po południu (czasu lokalnego) odwołano ponad 1000 lotów w obrębie, do i z USA. Prawie 4400 innych lotów zostało podobno opóźnionych.
Według NBC, najbardziej ucierpiało lotnisko międzynarodowe Charlotte Douglas w Karolinie Północnej. Drugie miejsce zajął lotnisko międzynarodowe Newark Liberty w New Jersey, przez które wielu podróżnych przybywa do Nowego Jorku.
Ponieważ Demokraci i Republikanie w Kongresie nie mogą dojść do porozumienia w sprawie budżetu, znaczna część działalności rządu jest sparaliżowana. Wielu pracowników federalnych nie otrzymuje obecnie pensji. Programy pomocy żywnościowej dla gospodarstw domowych o niskich dochodach są pod presją. Utrudnienia dotyczą również działalności Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA) oraz personelu naziemnego na lotniskach.
FAA planuje początkowo ograniczyć ruch lotniczy o około cztery procent, a redukcje mogą sięgnąć dziesięciu procent do połowy miesiąca. Tylko w piątek odwołano prawie 1000 lotów. Wiele odwołań jest obecnie łagodzonych, ponieważ loty poza sezonem nie są w pełni zarezerwowane. Niemniej jednak lotniska zgłaszały długie kolejki i opóźnienia.
Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w swoich zaleceniach dotyczących podróży do USA wyraźnie ostrzega przed potencjalnymi opóźnieniami na punktach kontroli bezpieczeństwa, odprawie celnej i odprawie na lotniskach. Podróżni powinni zarezerwować sobie dodatkowy czas i sprawdzić status swojego lotu.
Źródło: ntv.de, rog/dpa/rts
n-tv.de



